W Żarkach Letnisko miało miejsce nietypowe zdarzenie, w którym pijany kierowca próbował za pomocą łapówki uniknąć odpowiedzialności karnej. Mężczyzna, kierując samochodem renault, miał blisko 4 promile alkoholu we krwi, co budziło uzasadnione podejrzenia policjantów. W obliczu kontroli drogowej, 55-letni mieszkaniec Myszkowa postanowił zaoferować funkcjonariuszom 3000 złotych w zamian za odstąpienie od dalszych czynności. Tego rodzaju działanie tylko pogłębiło jego problemy prawne.
Do zatrzymania doszło w niedzielę, 5 stycznia, około godziny 8:55. Funkcjonariusze z Wydziału Ruchu Drogowego myszkowskiej komendy dostrzegli renault, którego styl jazdy sugerował, że kierowca może być nietrzeźwy. Po zatrzymaniu auta potwierdzono obawy policjantów, gdyż od mężczyzny wyraźnie czuć było alkohol. Szybko również przystąpiono do badania jego trzeźwości.
Gdy policjanci poinformowali kierującego o konieczności przeprowadzenia badania na alkohol, ten, w obliczu trudnej sytuacji, zaproponował łapówkę. Zaskoczeni funkcjonariusze odmówili współpracy, przypominając o powadze przestępstwa, jednocześnie podejmując dalsze kroki legalne. Mężczyzna nie zrażał się jednak i zaryzykował, kładąc w radiowozie kopertę z gotówką, co tylko pogłębiło jego kłopoty. Teraz odpowiadać będzie za jazdę w stanie nietrzeźwości oraz usiłowanie przekupienia funkcjonariuszy, co może skutkować karą nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
Źródło: Policja Myszków
Oceń: Pijany kierowca usiłował przekupić policjantów w Żarkach Letnisko
Zobacz Także
