Wydarzenia z ostatnich dni w gminie Koziegłowy przyciągnęły uwagę lokalnych mediów, kiedy to policjanci zatrzymali 51-letniego mężczyznę, który nie powrócił do zakładu karnego. Incydent miał miejsce 27 maja, kiedy to mężczyzna, odbywający karę pozbawienia wolności, nie wrócił po zakończeniu pracy w zewnętrznym zakładzie. Działania policji doprowadziły do jego szybkiego ujęcia, a sprawa nabrała poważniejszych konsekwencji prawnych.
W piątek 27 maja br. mężczyzna, zatrudniony w ramach pracy resocjalizacyjnej, nie stawił się w zakładzie karnym w Nowym Wiśniczu po zakończeniu swojej służby. Jak informują policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Myszkowie, jego nieobecność wzbudziła ich niepokój, co skłoniło ich do działania. Po uzyskaniu informacji o ucieczce, funkcjonariusze zaczęli intensywne poszukiwania, mając na uwadze, że mógł on próbować wrócić do rodzinnych stron.
Policjanci skutecznie ustalili miejsca, gdzie mężczyzna mógł przebywać i wkrótce odnaleźli go na terenie Myszkowa. Zatrzymany 51-latek został niezwłocznie przewieziony z powrotem do zakładu karnego, gdzie będzie kontynuował odbywanie wyroku. Poza powrotem do więzienia, mężczyzna będzie również musiał odpowiedzieć przed sądem za swoje działania, które podjęły nowe wymiary prawne w kontekście ucieczki z placówki penitencjarnej.
Źródło: Policja Myszków
Oceń: Zatrzymanie mężczyzny z gminy Koziegłowy po ucieczce z zakładu karnego
Zobacz Także